Ekspres DeLonghi ECAM 23.460.B

Ekspres ciśnieniowy automatyczny DeLonghi ECAM 23.460.B to urządzenie, które znam jak mało które, bowiem od prawie roku mam go w swoim domu. Postanowiłem zatem podzielić się swoim doświadczeniem w użytkowaniu tej maszyny i wystawić jej rzetelną ocenę.

Cechy ekspresu

Ten model posiada dokładnie to czego oczekiwałem. Na początek przyjrzyjmy się codziennemu użytkowaniu. Ekspres jest używany codziennie i parzy kilka kaw, zarówno czarnych jak i mlecznych. W tym urządzeniu jest to dość proste, bowiem posiada ono automatyczne przygotowywanie kaw mlecznych. Do urządzenia dołączony został pojemnik na mleko z funkcją regulacji stopnia spieniania mleka, co pozwala na przygotowanie odpowiednich kaw takich jak cappuccino, latte macchiato, czy latte. Pojemnik jest o tyle wygodny, że w łatwy sposób można odczepić go od urządzenia i przechowywać niezużyte mleko w lodówce. Kawy mleczne przygotowuje się za pomocą jednego przycisku cappuccino, a dokładny rodzaj kawy wybieramy poprzez dobór odpowiedniego stopnia spienienia mleka. Proste i łatwe w obsłudze. Oprócz kaw mlecznych możemy także przygotować gorące mleko, o odpowiednim stopniu spienienia, czy też nalać wrzątku do zaparzenia herbaty.

Ekspres posiada pojemnik na wodę 1,8 litra. W mojej ocenie jest to ilość odpowiednia, która, przy moim użytkowaniu pozwala na dolewanie wody raz dziennie. Optymalna objętość zbiornika ma znaczenie. Jeżeli zbiornik jest zbyt mały, to trzeba napełniać go wodą częściej, z kolei zbyt duża objętość, zmusza nas do wymiany wody, która znajduje się w zbiorniku zbyt długo. Bardzo wygodny jest również sposób wyciągania pojemnika. W tym modelu, nie wyciągamy zbiornika od góry za uchwyt, jak walizeczkę, ale wysuwamy, z dobrze dopasowanej kieszeni. Specjalnie zaprojektowana pokrywa zbiornika pozwala w łatwy sposób wlać wodę, bez ryzyka przelania – ma to znaczenie, jeżeli nalewamy wodę przy ekspresie, bez wyjmowania całego zbiornika. Już teraz zobacz gdzie kupić ekspres De’longhi w korzystnej cenie Na uwagę zasługuje również panel znajdujący się na górze urządzenia, który podgrzewa filiżanki. Jeżeli ekspres pracuje już jakiś czas (jest włączony), panel jest bardzo ciepły i bardzo dobrze realizuje swoją funkcję. Sprawdza się nie tylko do podgrzewania filiżanek przed przygotowaniem napoju, ale także do utrzymywania ciepła przez dłuższy czas już po zaparzeniu kawy. Na panelu mieszczą się dwa duże kubki, a małych filiżanek zmieścimy więcej, w zależności od rozmiaru nawet cztery. Ciekawą funkcją jest podświetlenie filiżanek w trakcie parzenia kawy. Światełka ledowe nie tylko mają atrakcyjny wygląd, ale pozwalają przygotować odpowiednią kawę przy zgaszonym świetle. Ja wykorzystuję tę funkcję zwłaszcza rano, kiedy nie mam jeszcze ochoty zapalać górnego światła. Oczywiście jest to bardziej bajer niż konieczna funkcjonalność, ale według mnie zdecydowanie na plus. Na uwagę zasługuje również możliwość programowania urządzenia do własnych gustów. Możemy zaprogramować ekspres pod wieloma względami. Dla mnie najważniejsze są: możliwość ustawienia odpowiedniej objętości napoju, możliwość ustawienia temperatury przygotowanej kawy, możliwość ustawienia ilości spienionego mleka. Ustawień jest jednak znacznie więcej. Na uwagę zasługuje także możliwość ustawienia automatycznego uruchamiania się ekspresu o określonej godzinie. Ja ustawiłem automatyczne włączenie na 5 rano, zatem po wstaniu, mam od razu gotowy, nagrzany i wstępnie przepłukany ekspres. Oczywiście prócz własnych ustawień, mamy opcje zaprogramowane fabrycznie.

Możemy zatem, za pomocą pokrętła na przednim panelu sterowania dobrać odpowiedni rozmiar kawy – od małej do bardzo dużej, oraz za pomocą przycisku z symbolem ziarenek kawy, wybrać moc naparu: bardzo łagodna, łagodna, normalna, mocna i bardzo mocna. Parzenie rozpoczyna się automatycznie poprzez naciśnięcie guziczka z filiżanką, lub guziczka cappuccino w przypadku kaw mlecznych. W każdej chwili możemy przerwać parzenie, ponownie przyciskając przycisk, którym rozpoczęliśmy proces zaparzania, przykładowo, jeśli stwierdzimy, że wybraliśmy zbyt dużą kawę. Możliwość przerwania procesu przygotowania napoju dotyczy wszystkich napojów, zarówno kaw czarnych mlecznych, jak i gorącego mleka czy gorącej wody. Pojemnik na kawę ziarnistą jest dość duży, bowiem mieści się w nim 250 gramów kawy. Przy kilku kawach dziennie, ziarna dosypuję najwyżej dwa razy w tygodniu. Osobiście uważam, że mniejszy pojemnik byłby tutaj atutem, lepiej bowiem dosypywać świeżą, odpowiednio przechowywaną kawę częściej. Oczywiście do większego pojemnika można wsypywać mniej kawy, ale częściej, jednak trzeba o tym pamiętać. Pojemnik na fusy opróżniamy co 14 filiżanek – czyli w moim przypadku co 2-3 dni. Jednak, jeżeli robimy mniej kaw, ekspres w odpowiednim czasie sam upomni się o opróżnienie pojemnika na fusy. Jest to o tyle ważne, że mokre fusy, mogą pleśnieć, co z czasem może wpłynąć na smak i jakość naszych napojów. Tacka na skropliny nie jest niestety zbyt pojemna i zapewne trzeba ją często opróżniać. Ja nie opróżniam jej wcale, bo stawiam po przygotowaniu kawy pusty kubek, do którego zlewa się woda z automatycznego płukania ekspresu. Tacka jest zatem sucha, co świadczy o tym, że ekspres jest dobrze wykonany, bowiem woda podczas zaparzania nie ucieka gdzieś bokami jak to się zdarza w wielu urządzeniach. W ekspresie DeLonghi ECAM 23.460.B został zainstalowany młynek żarnowy. Jak do tej pory nie miałem z nim żadnych problemów, podobnie jak z całym ekspresem, jednak zapewnienia producenta o cichej pracy młynka, nieco mijają się z prawdą. Nie jest to jednak jakiś bardzo głośny młynek, ale miałem już do czynienia z cichszymi urządzeniami, w podobnej cenie. Niemniej jednak młynek sprawuje się dobrze, a 13 stopniowa regulacja mielenia kawy, pozwoli go dostosować do własnych preferencji.

Konserwacja i czyszczenie

Pielęgnacja urządzenia, to ta mniej przyjemna część naszego obcowania z ekspresem. Niemniej jednak jest ona bardzo ważna, a stopień trudności jest zależny od kilku czynników. Oczywiście pierwszym jest stopień użytkowania. Jeżeli będziemy przygotowywać kilkanaście kaw dziennie, musimy liczyć się z częstym czyszczeniem sprzętu. Ważnym czynnikiem jest także stopień twardości wody: jeżeli woda jest bardzo twarda będziemy musieli nie tylko założyć filtr, ale także częściej odkamieniać urządzenie. Na szczęście w komplecie razem z ekspresem znajdziemy filtr do wody, środek do odkamieniania, pędzelek do czyszczenia, a także paski do sprawdzania twardości wody. Wodę najlepiej sprawdzić zaraz po rozpakowaniu urządzenia i w zależności od wyniku zainstalować filtr. Ja akurat mam bardzo miękką wodę, więc filtr od nowości leży w pudełku, niestety, w większych miastach woda potrafi być bardzo twarda i zamontowanie filtra jest koniecznością. W moim miejscu pracy woda jest tak twarda, że wykorzystujemy podwójne filtrowanie: filtr w ekspresie i dzbanek filtrujący do wody. Takie podejście może wydawać się mocno na wyrost, ale wierzcie mi, twarda woda potrafi całkowicie zniszczyć urządzenie  w niedługim czasie. Dobre informacje dotyczące konserwacji i czyszczenia ekspresu do kawy są takie, że ekspres robi za nas sporą robotę. Przy każdym włączaniu lub wyłączaniu urządzenia następuje czyszczenie gorącą wodą. W przypadku kaw mlecznych, po przygotowaniu napoju, należy na pojemniku od mleka ustawić pokrętło na czyszczenia, co automatycznie uruchamia proces czyszczenia dyszy podającej gorące mleko. Warto zwrócić uwagę, że do czyszczenia ekspresu po kawach mlecznych nie potrzeba żadnych dodatkowych pojemników (kubków) z wodą, co jest konieczne w przypadku ekspresów posiadających wężyk do mleka. Dodatkowo na panelu przednim urządzenia, znajduje się przycisk, który uruchamia płukanie gorącą wodą. Automatyczne płukanie skutecznie czyści przewody maszyny z poprzednio zaparzonych kaw, co powoduje, że każde kolejne uruchomienie urządzenia będzie gotowe do pracy. Czyszczenie dyszy do mleka nie jest obowiązkowe, ale maszyna upomina się o to po każdorazowym przygotowaniu kawy mlecznej. Lepiej nie zaniedbywać tego procesu, bowiem mleko szybko się psuje, a pozostawienie niedoczyszczonego urządzenia, może powodować późniejsze problemy- sprawdź jakie. Jeżeli chodzi o odkamienianie jest to proces bardziej zaawansowany, ale również zautomatyzowany. Wystarczy wybrać odpowiednią funkcje z elektronicznego menu i postępować zgodnie z instrukcją. Będzie nam potrzebny specjalny środek do odkamieniania, najlepiej przeznaczony do ekspresów marki DeLonghi, oraz większy pojemnik na wodę np. garnek, do którego będzie zlewana woda. Raz na jakiś czas dobrze jest też przeczyścić urządzenie w środku. Konieczne jest wyjęcie tacki na skropliny i wyczyszczenie środka. U mnie ogranicza się to do wymiecenia, załączonym do ekspresu pędzelkiem, drobinek zmielonej kawy. Jeżeli będziecie wykorzystywać tackę na skropliny, to także samą tackę trzeba będzie porządnie umyć. Warto także raz na miesiąc wyjąc mechanizm zaparzający i przepłukać go pod silnym strumieniem wody, aby pozbyć się resztek kawy. Zaniedbanie tej czynności może powodować rozwijanie się pleśni na tym elemencie, co utrudni jego doczyszczenie i może mieć ogromny wpływ na smak napojów. Na szczęście w tym modelu dostęp do elementu zaparzającego jest bardzo prosty, podobnie jak jego demontaż. Wystarczy wyjąć pojemnik na wodę, otworzyć klapkę, na bocznej ściance urządzenia, przycisnąć dwa czerwone uchwyty i wyjąć element.

Z pewnością warto też raz na jakiś czas umyć porządnie pojemnik na mleko, nawet jeśli jest trzymany w lodówce. Najlepiej robić to po każdorazowym opróżnieniu pojemnika i przed wlaniem świeżego mleka. W mechanizmie spieniającym mleko odkładają się bowiem jego drobinki, które należy regularnie usuwać. Choć pielęgnacja naszego urządzenia wydaje się skomplikowana, to w gruncie rzeczy nie jest trudna i wykonuje się łatwo, tak jak zwykłe zmywanie. Wszystkie części, możemy myć pod bieżącą wodą, z użyciem płynu do naczyń. Ponad to w instrukcji użytkowania jest dokładny opis mycia poszczególnych elementów.

Podsumowanie

Ekspres ciśnieniowy automatyczny DeLonghi ECAM 23.460.B to urządzenie, które mogę polecić każdemu z czystym sumieniem. Cena urządzenia to około 2350 zł, zatem nie jest zbyt wygórowana, zwłaszcza, że maszyna posiada wiele ciekawych funkcji, które jeszcze niedawno były dostępne w modelach z dużo wyższej półki. Jedynym minusem w przypadku tego ekspresu jest jego dość głośna praca. Oczywiście nie tle innych urządzeń z podobnej grupy cenowej, nie wypada tutaj wcale najgorzej, ale jeżeli miałbym się do czegokolwiek przyczepić to właśnie do tego.  Sprawdź aktualną cenę ekspresu.

Design ekspresu jest również jego atutem. Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ale obiektywnie patrząc, ten ekspres będzie bardzo dobrze pasował zarówno do kuchni nowoczesnych, jak i tych w stylu retro. Jednym z większych atutów jest rozmiar urządzenia. Jest ono bardzo zgrabne i nie wymaga dużej powierzchni do funkcjonowania. Z pewnością, mocno ograniczona rozmiarowo obudowa, przyczynia się do większej hałaśliwości, ale moim zdaniem warto zgodzić się na taki kompromis, zwłaszcza, jeśli w naszej kuchni, każdy centymetr powierzchni ma znaczenie. Niestey modelDeLonghi ECAM 23.460.B nie jest już dostępny. Polecamy zakup nowszych modeli tej firmy, np. DeLonghi Magnifica S ECAM 22.320.SB.

Sprawdź bogatą ofertę ekspresów do kawy marki DeLonghi.

DeLonghi